Piotr Zaremba: Kamala Harris nie była do tej pory kochaną przez USA polityczką

Rzeczpospolita Rozmowy - A podcast by „Rzeczpospolita”

O Kamali Harris mówi się, że jest konfliktowa i ma problem ze zbudowaniem zespołu wokół siebie. To może mieć znaczenie, bo kampanie amerykańskie to jest wielki spektakl. Team, który robi kampanię musi być zgrany – jeśli kandydatka będzie nadawała na innych tonach niż ludzie, którzy tę kampanię będą jej robić, to może być to kłopot - powiedział Piotr Zaremba, historyk i publicysta.Gościem porannego programu Joanny Ćwiek był Piotr Zaremba, historyk i publicysta. Rozmowa poświęcona była temu, czy Kamala Harris jest w stanie pokonać Donalda Trumpa w wyścigu do Białego Domu. - Zaskoczeniem czy suspensem byłoby, gdyby Kamala Harris jednak nie uciułała tych głosów delegatów i gdyby pojawił się jakiś inny konkurent, ale nic na to nie wskazuje - powiedział Zaremba, zapytany o to, czy przed wyborami w USA może nas jeszcze coś zaskoczyć. To wielka niewiadoma, bo Kamala Harris jest niewątpliwie świeższą postacią – jest o pokolenie młodsza od Bidena i od Trumpa - zauważył historyk. - Ale z drugiej strony nie miała bardzo wysokich notowań jako wiceprezydent – jest reprezentantką bardzo radykalnego skrzydła Partii Demokratycznej. Czy cały elektorat demokratyczny się na nią przestawi? Tego jeszcze nie wiemy. Nie znamy jej kampanii, to są dopiero pierwsze sygnały - powiedział Zaremba. Jak stwierdził publicysta, „Kamala Harris jest – jeżeli chodzi o kwestie programowe – podobna do Joe Bidena”. - Przez cztery lata świeciła jego odbitym światłem jako wiceprezydent. Natomiast pewnie jeszcze mocniej i bardziej radykalnie będzie stawiała na kwestie równości rasowej, pozycji kobiety w społeczeństwie amerykańskim i na kwestie klimatyczne - powiedział Zaremba. - My się przyzwyczailiśmy do Zielonego Ładu w Europie, ale nie odnotowujemy, że Joe Biden próbował przeszczepiać pewne rozwiązania europejskie, na grunt amerykański. Podejrzewam, że Harris będzie jeszcze bardziej ekologiczna od Bidena - dodał. - A z drugiej strony Donald Trump wyraźnie powiedział na konwencji republikańskiej, że chce odrzucić całkowicie pomysły ekologiczno-klimatyczne. Ona pewnie będzie tu wyrazista - zaznaczył.Jakiś czas temu zadawaliśmy sobie pytanie, czy Ameryka jest gotowa na ciemnoskórego prezydenta, czyli Baracka Obamę. Okazało się, że jest, mimo że niektórzy uważali, że to będzie ostateczna deska ratunku dla republikanów - stwierdził Piotr Zaremba. - A miał Obama godnego konkurenta w postaci senatora McCaina. Ja uważam, że to jest możliwe – pytanie, czy Harris zaprezentuje się nie jako kobieta, lecz jako osobowość - dodał. - Jako wiceprezydent była w cieniu, nie potrafiła znaleźć wspólnego języka z amerykanami na tyle, że miała gorsze notowania od Bidena. One się poprawiły dopiero niedawno, ale to pewnie dlatego, że zaczęto widzieć, ze Biden jest niedołężny i ma kłopoty ze zdrowiem i percepcją - podkreślił. Jak zauważył Zaremba, „Kamala Harris nie była do tej pory kochaną, amerykańską polityczką”. - Płeć będzie tu grała drugorzędną rolę, choć dla niektórych grup to może być ważne - powiedział. - O Kamali Harris mówi się, że jest konfliktowa i ma problem ze zbudowaniem zespołu wokół siebie. To też może mieć znaczenie, bo kampanie amerykańskie to jest wielki spektakl. Team, który robi kampanię musi być zgrany. Jeśli kandydatka będzie nadawała na innych tonach niż ludzie, którzy tę kampanię będą jej robić, może być to kłopot - podkreślił publicysta. Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.